Nektar bogów
Targana dreszczem słodyczy
z siłą górskiego potoku
płynie i tryska fontanną
już sięga szczytu w obłokach
nastała upojna cisza
twarz promienieje szczęśliwa
pogodna zrelaksowana
kobieta wolna i „żywa”
spokojne też feromony
on z kilkudniowym zarostem
cichutko już zasypiają
po boskiej uczcie miłości
kobieta jest niczym Sezam
wymaga „kodu dostępu”
warto się jednak postarać
by zaznać parę chwil szczęścia
Komentarze (56)
Choć stałe karty dostępu mają dwie jabłka połowy,
To każda zerka na boki po dostęp jednorazowy.
Słodki nektar bogów...
miłego dnia Oksaniu:)
Pięknie dziękuje.
To co podane na tacy bywa zbyt łatwe, proste,
przewidywalne i przez to nudne. Nie ma niczego co
dobre bez starań, trudu i zabiegania, a dotyczy to tym
samym kodu dostępu.
Pozdrawiam z refleksją ... ;-)
Witaj Oksani,
ten wiersz "przemawia "do mnie.
Nasycony erotyzmem, mimo to tkliwy i romantyczny.
Pozdrawiam.
Odpowiedź u mnie.
subtelny i zmysłowy erotyk...zgadzam się, że na kod
dostępu facet musi sobie zasłużyć:) pozdrawiam
serdecznie
"kobieta jest niczym Sezam"- i to jest w niej
najpiękniejsze.
Pozdrawiam z uśmiechem paa.
Zrobiło się romantycznie :) Świetny erotyk :)
Pozdrawiam
:)
Witaj Marku Sotku, dzięki:-) Wyobraź sobie, że w tej
chwili jak wywietliło komentarz od Ciebie bardzo
intensywnie myslałam o tym co napisałeś o
niespełnionej miłości. Wszystko to prawda
niestety.....,
więc po jaką cholerę człowiek spotyka kogoś i już wie,
że na to czekał całe życie. A tu co - jedno wielkie
NIC!
Albo "nie ten czas albo nie ta dolina" jak mawiał mój
"zaprocentowany" kolega!
Jeśli się przyjmie, że miłosne cierpienie uszlachetnia
człowieka to prosi się pamięci, by ukoiła zapomnieniem
a napewno kiedyś spotka się na swoje drodze ....
a może nie spotka....
Tej - na dobre i na złe!
Good luck miły Autorze Sotku, udanego dnia i
pozdrawiam cieplutko:-)
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
Ładnie i zmysłowo ujęte.
Pozdrawiam:)
Oj i mnie ten wiersz zainteresował - sciskam
Dziękuję leskie za intrygujący komentarz, pozdrawiam
dobranocnie:-)
No, no na kobiety, to i zdeprawowani aniołowie -
Nefiolim dali się nabrać przed potopem matertializując
sie i współżyjąc z nimi co zostało przyrównane do
homoseksualizmu sprzedcznego z prawem B. i naturą Judy
6,7.
Dziękuję Gabi za miły komentarz, dobrej nocki,
pozdrawiam:-)
Dziękuję cii_szo, że zajrzałaś do mnie:-)