NetBóg

...prawdziwe,mądre,życiowe i bardzo odważne
refleksje...pozdrawiam

Są we fraszkach poglądy z którymi nie bardzo mi po
drodze ale wszystkie szanuję.

Brutalna i cyniczna walka o władzę, w którą pozbawiona
przywódcy kościelna hierarchia dała się wciągnąć. W
Hiszpanii i Irlandii zapłaciła za to odejściem gros
wiernych.

Z niektórymi strofami się zgadzam, z niektórymi bym
podyskutowała, ale tak czy siak zasługują na plusa.
Miłego dnia:)

Errata: strony, nie chwili

Dobre fraszki, aczkolwiek mam pewne wątpliwości.
Głównie co do blokady kościołów.
1. Czy bardziej od godzinnej blokady nielicznych
kościołów interesom duchownych (bo przecież nie Pana
Boga) dało się we znaki miesięczne zamknięcie
wszystkich?
2. Czy jeśli bardzo wielu duchownych zrobiło z ambony
trybunę polityczną to nie jest z ich strony obłudą
oburzanie się na to, że Kościół traktuje się nie jak
Kościół, a jak przeciwnika politycznego?
3. Czy te wszystkie (niesmaczne) awantury nie zostały
zaplanowane przez naszych pożal się Boże polityków?
(Wiadomo, że kwestie LGBT i aborcji wywołują duże
emocje społeczne. Dlatego ustawę o przymusowych
szczepionkach zaplanowano na termin zgodny z
ogłoszeniem wyroku TK, by odwrócić uwagę społeczną od
tego, że znów zabiera się nam trochę naszej wolności.)


Przechodziłem koło katedry oliwskiej w czasie
ostatnich zajść. I nawet myślałem, żeby o tym coś
napisać, ale ponieważ moje wątpliwości wciąż nie
zostały wyjaśnione - zrezygnowałem. Nie chcę pochopnym
sądem skrzywdzić ludzi z jednej, czy drugiej chwili
konfliktu.

Mądra bardzo refleksja, z uznaniem czytam, pozdrawiam
ciepło, miłego dnia.

lit...

które, pozdrowienia...

Przepraszam.

Witaj,
1,5,6,7...

Z każdej z tych myśli można wyciągać wnioski.
Te ktore wskazalam dobitnie zawierają tzw.
'prawdy prawdziwe'.

Uśmiech i pozdrwienia /+/.

Pełne refleksji słowa. Pozdrawiam:)

Wspaniałe złote myśli. Podziwiam, Aniu i pozdrawiam :)

Dobre!

Wspaniałe refleksje - wszystkie trafnie z życia
wzięte. Pozdrawiam cieplutko:)

Aniu-z pokłonem za trafnie ujęte tematy...pozdrawiam
serdecznie.

Aniu dwoma rękoma się pod tym podpisuję, ale poklasku
nie będziesz miała... a szkoda, bo napisałaś receptę
dla Polaków, taki życiowy katechizm.

Wszystkiego Dobrego Anno.