Netowa znajomość
Dla ............
Te spotkania nasze w myślach się wciąż
tworzą
Nie spełnione stare a się nowe mnożą
Jak mam to uczynić by choć dotknąć
Ciebie
By utulić oczy by w Twych ujrzeć siebie
Każdej nocy błądzą me słodkie marzenia
I pragną się ziścić żądają spełnienia
Te mityngi z Tobą czas mi umilają
Te rozmowy nocne w rozkosz się zmieniają
Każde słowo wtedy ma impuls wzniosłości
Dążymy, pragniemy netowej czułości
Tak leżąc w pościeli dumam teraz sobie
Ile jest z mej wizji ile tego w Tobie
Setki słów tak obcych w okienkach wciąż
widzę
Ale ktoś jest w pierwszej a ktoś drugiej
lidze
Że Cię bardziej lubię tego już nie
zmienię
Bo śmiało to powiem tą znajomość cenię
Mimo świata tego który nieprawdziwy
Może dać sympatie może być jak żywy
I teraz gdy życie z maszyna się splata
Wiem że myślom naszym los nie jedno
płata
Kpi każdego ranka nie oszczędza nocą
A te nasze randki…..literowo
toczą……..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.