Ni mogę zapomnieć, choć świat...
Choć wszyscy mówią, że tak to już bywa...
Zawiódł nas czas.
Myśli nasze, plany...
Patrzę w przeszłość oczami wyobraźni...
Przecież to wszystko tak niedawno
istniało!
Świeże rany, których nigdy nie wyleczę.
Nie ma lekarstwa na przyjaźń utraconą
na wspólne spotkania, śmiechy, rozmowy
poważne.
Nie da się zapomnieć babskich wieczorów
słów tylko naszych.
Przyjaźń to nie tylko słowa i gesty
to czyny maleńkie, wspólne "my"-
mówienie.
Dusza spragniona tego, co nie wróci
serce rozdarte
między być czy łkać łzami smoczymi
po wieki wieków borykać z myślami?
... człowiek ma serce, czuje i myśli. Zawsze wierzy. Chociaż nie zawsze powinien.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.