Niania
Nianie naprawdę nie są złe...
Lubię wiosenne poranki,
bo myśli świeżutkie przynoszą
a ja po przemyśleniach
poddaję się im z rozkoszą
Tym razem również tak było
myśl mnie taka zbudziła
"może byłoby miło
gdybym się dziećmi zajęła?"
Nie...nie dziatkami moimi
moje już dawno wyrosły
snułam się prawie do zimy
lecz zmiana przyszła od wiosny
Maluszków dwoje poznałam
słodkich i cudnych...kochanych
lecz gdy w ramiona je brałam
wiedziałam,że tęsknią do mamy
Z rozpaczą się przyglądam
tej codziennej rozłące
i postanowienie takie mam
by kochać te małe brzdące
I rodziców też mi szkoda
tak wiele ich w życiu omija
pierwsze minki i kroki i słowa
widzę ja...właściwie niczyja
Pragnę tym dużym i małym
rozłąkę zrekompensować
i sercem gorącym swym całym
codziennie im miłość darować.
Swojak
Komentarze (10)
Jesteś Swojska a nie Niczyja - myślimy podobnie
Dzięki MamaCóra...już poprawiłam:)
Taka niania, to skarb - z miłością, oddaniem i tak
czułym sercem. Pozdrawiam :)
"byłoby" - chyba niepotrzebna spacja się wkradła
masz dobre serce kochasz te dzieci jak swoje dajesz im
ciepło i miłość ...szkoda rodziców ..teraz takie czasy
pozdrawiam ;-)))
I rodziców też mi szkoda
tak wiele ich w życiu omija-to właśnie jest
najpiękniejsze co dają dzieci
Masz złote serduszko. Młodzi tacy zabiegani, nie jest
im łatwo bez kochającej niani :)
Niania, czasami bywa lepsza i czulsza jak Mama. Ładny
wiersz. Dobranoc
:)Mnie też zdarza się "zjadać" literki.
oj..."daje" miało być
czasam niania aje dzieciom więcej ciepła i
miłości....Pozdrawiam cieplutko:)