...niby

wreszcie jakiś atrakcyjny i kunsztowny wiersz!

Opłatek dzielony nie z tą osoba, z którą by się
chciało, smutne choinki, czas ucieka, taki "zakręcony"
czasem bywa los człowieka!

Wiele powtórzeń słów "niby my", co podkreśla znaczenie
tych wyrazów. Jedyne co mi się nie podoba, no może nie
o to chodzi, że nie podoba, ale jedyne co uważam za
minus w tym utworze to to, że jest on sezonowy. Bardzo
ładny.

...coś w tym wierszu jest.....zagubieni w naszym
świecie.... jesteśmy ...mimo tego co zdobyliśmy
....niczego nie mamy ....:-}

Jakże często święta są niestety takie
"udawane"...wspólny stół a wszystko dzieli... życzenia
... gdy na co dzień bieli się wyciągana broń...
przeciw sobie.
Interpretacja wiersza tak rożna...każdy ma swoją
wersję świat

...a czas biegnie gdzieś obok, zaprzecza...ciekawie
przedstawiona myśl...

Szkoda, że tak skrótowo oddana refleksja nad
samotnością w święta.

przemówił do mnie ten wiersz, pełen wątpliwości,
zdziwienia, refleksji.
Ogromny plus.

niby my... a jednak ;)

Powiem tyle:
Prosto i prawdziwie!
Niby My...
tak jak niby Nic a tak to się zaczęło.

niby My...nie ma nic gorszego niż być w takim dniu
samotnym przy choince,masz rację czas biegnie obok..

Rozłąka i tęsknota, ale serca tęskniące pełne miłości.
Kilka tylko wersów, a wiele treści ukrytych.

Pogmatwane życie, pogmatwana kolęda. Taki już los
człowieczy. Wiersz wywołuje refleksyjną zadumę. Jeśli
o to Ci chodziło, to wywołałaś tę zadumę i nostalgię
we mnie.

Kolęda tak smutna jest przy samotnej choince jak
pogmatwany los człowieka.