niby-błahaiku o maju i Victorze
wokół wszystko się zieleni
w kwiatach bzyczy stadko trzmieli
pan z nalewką liczy żuczki
deszcz wycieka sobie z chmurki
słonko pali mocno w skórę
pies oznaczył moczem murek
Staś z Polaka dostał pałę
Air Force zmyka przed wulkanem
Victor straszy Gradem Wiosnę
gdy ją zdybie dług nasz wzrośnie
autor
mroźny
Dodano: 2011-05-26 19:37:20
Ten wiersz przeczytano 597 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ciekawie ujęty temat.
Uwielbiam błahaiku.
To dobry wiersz i pomysł na treść :)
ciekawe podejście do tematu :-)