NIBY NIC
który lepszy??? Bardzo proszę o komentarze i rzeczową krytykę, uczę się pisać
Niby standardowo, atoli inwertor,
rzekomo implikuje złe, na pozór zero, wszak
byt.
Jakby figa, nie bacząc na garść,
faktycznie
na pozór ociupinę sprawić, gwoli określili
wykantowanie obserwatora, symbolizuje
rzekomo guzik, prawdopodobnie wiele być
może...
Nie ,,nibuję”, rozkosz w
szczerości.
---------
Niby w porządku, chociaż nie.
Rzekomo znaczy, że coś nie gra, czyli
źle.
Nic na pozór się nie stało, jednak coś,
wytłumaczy mi to ,,niby” w końcu
ktoś?
Tak na niby coś zrobimy, niech zobaczą,
co oznacza, oszukamy patrzącego.
Niby nic a stać się może wiele...
Nie ,,nibuję” wolę proste, zwykłe,
szczere.
Komentarze (26)
w pierwszym przeładowanie słów, nic nie mówiących, lub
nie pasujących do siebie, różne style, różna forma
językowa, takie "misz masz", zabawa, gra słów, można
by to prawie uznać za limeryk.
Pozostałe też są zabawą, w innym wykonaniu.
Ja przeczytałam wszystko z uśmiechem, łącznie z tym
wstępem.
Pozdrawiam :))
W swiecie "wszystko plynie" ,,jak slowa
Twojego wiersza,,,troche rozwazan
filozoficznych ,,,moze Platon by sobie z nimi
porzdzil,,,ciekawe proby,,
Pozdrawiam cieplutko z daleka.
oczywiście druga wersja...ona dociera do wszystkich
Zdecydowanie druga wersja.
Widzę zdania są podzielone, no i dobrze:) Jak dla mnie
druga wersja /ani lepsza ani gorsza od pierwszej/.
Pozdrawiam:)
mi podoba się tez druga.....
Jestem za drugą wersją , chociaż pierwsza też mi się
podoba, pozdrawiam.
Powiedzmy, że postawiłam dwa plusy, ponieważ druga
wersja dla mas (a ja zawsze wolę być z ludźmi), a
pierwsza dla wybrednych (wrednych, a ja podobno taka
jestem), co prawda skwarek w pierwszej jak w kaszy
babcinej, ale gdybyś popracowała jeszcze troszkę to
mogłaby być perełka.
Villain78 -ja za tobą jak za ścianą
Puenta świetna, wiersz podoba mi się.:))
Zostawiam głosik, a o reszcie walorów wiersza napiszę,
jak zamieścisz taki, że mnie zachwyci, a wiem że
potrafisz, bo nad tym się za wiele nie napracowałaś
:).
Na moim portalu oberwałabyś za niego, oj oberwała:)
jak dla mnie druga wersja bardziej pracochłonna....bo
niby rymowanie prosta sprawa- ale kto rymuje wie że
czasem w wiersz dużo serca musi wkładać.... bo i treść
musi być spójna z rymem, taktem, rytmem i
średniówką.... jak dla mnie druga wersja na duże
TAK.... pozdrawiam...
Druga..zdecydowanie druga :)..Bo pierwsza, jakbym
Wilka czytał :)..Zawsze za prostotą i jasnym
przekazem..Wiersz ma być dla wszystkich ludzi..nie
tylko dla "yntelygentów".. M.
"Niby nic,a tyle się zdarzyło..."
Zdecydowanie druga...pozdrawiam