Niby nic...
Już nie czuję
już nie czuję nic
serce równo
bije własny rytm
znów nie czuję
znów nie czuję nic
pewnym krokiem
mijam zwykłe dni
tylko czemu
jeszcze
miewam sny
Tym,którzy wchodzili i nadal wchodzą na tę stronę serdeczne dzięki:).
Komentarze (29)
Wrażliwość jest cudowna
To ona rodzi sny
I nie mamy na to wpływu
Ani ja
Ani ty
...
Pozdrawiam z :)
Końcówka niezła ale i tak nie uratuje wiersza, kiepsko
napisanego, wtórnego i o niczym.
jak boli...ucieka się w sen...
pozdrawiam cieplutko
koniec miłości?sny zawsze powracają...wiersz lekki z
wymowną treścią...pozdrawiam
tia... gdyby nie sny może nawet uwierzyłabym, że nie
istnieję... Pozdrowionka! Dzięks za piękny wiersz i
dedykację, która dotyczy także mnie ;) Cym się :P
Bardzo ciekawy wiersz,nawiązując do tematu sny mogą
wieloma rzeczami się odznaczać,może to być ostateczny
ratunek właśnie przed brakiem czucia i mijania dni
bezowocnie....:) pozdrawiam cieplutko:) Justyna
Kolejny Twój świetny wiersz. Krótko, ale mocno.
Pozdrawiam.
Niedługo nawet sny przestaną już przychodzić. Po nocy
przyjdzie dzień... będzie lepiej. Musi być.
Sny to marzenia, nadają życiu sens, i "niby nic"
kiedyś stanie się czymś. Pozdrawiam
A wiesz ja lubie snic ale pod warunkiem ze sa to dobre
sny. Cudownie komuś zawierzyć.
Serce nadzieją mierzyć. Tobie zycze tez tego samego
pozdrawiam.
sny mają to do siebie,że jak marzenia czasem się
spełniają...i tego Ci życzę z pozdrowieniami ciepłymi
Nad snami zapanować wielka sztuka. Ale miewać je warto
;) Zawsze przynoszą coś ciekawego
gdybyś nie czuł nie przypominałbyś o tym anie
pisał....sen to inność....
pozdrawiam...
Sny w nocy odzwierciedlają niekiedy myśli w dzień.
Krótki, piękny, liryczno-melancholijny. Ma w sobie
coś.
Coś zmysłowego.
Pewna jestem ze czujesz ,czuje nawet to w tym wierszu
to tylko chwilowe zachwianie Sciskam Mily Bogna