Niby wszystko jest w porządku
Niby wszystko jest w porządku
słońce wzeszło znów na wschodzie
i pogoda jak w prognozie
chce się sprawdzić bez wyjątku
Dzień podaje rękę bladą
czyszcząc światłem azyl łóżka
z oczu zrywa senne łuski
pod rozsądku czujną strażą
Nic nowego, święty spokój
na codziennym jestem szlaku
krok za krokiem, wzdłuż schematu
wysprzątanym już od pokus
Entuzjazmu resztki toną
w obowiązkach, w tym co muszę
coraz dalej mi do wzruszeń
nawet co smakują słono
autor
zaklinacz
Dodano: 2010-03-04 09:28:01
Ten wiersz przeczytano 1107 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
,,coraz dalej mi do wzruszeń
nawet co smakują słono"-twardniejsz :(
życie uodparnia -nie daj się!
pozdrawiam
no właśnie niby wszystko jest w porządku...a jednak
wątpliwości i ...pozdrawiam...
Dopadła Cię proza życia, ale porywy przyniesie
wiosna.Po to jest.
Jak dobrze wstać z beztroską głową, uchylić roletę i
wpuścić promyki słońca :)
Dzień jak co-dzień, zwykły dzień a w poezji ma swoje
miejsce.
Na pewno? Nie wierzę, a wiersze to skąd?
codzienność..niby wszystko w porządku ,ale ... i to
ale stwarza możliwość różnych interpretacji
Wśród tych szarych dni naznaczonych obowiązkami,
zdarzaja się na szczęście świąteczne.Bardzo podoba mi
się wiersz!
Wiersz gładki Napisany ładnie Rozsądek bierze górę w
natłoku spraw Dziś słońce, dobry dzień:)
szara rzeczywistość....ładnie wyrażone myśli....
pozdrawiam...