Nic
Nic, że podwyżka była mała,
Nic, że pracownik ma obiekcję.
Ta sytuacja już się stała,
Odrobiliśmy wszyscy lekcję.
Lecz czy musiało tak się stać,
Inaczej życie los układa.
Lepiej jest bowiem w tyłek brać,
A krzyczeć więcej nie wypada.
Nic, że podwyżka była niska,
Nic że pracownik wciąż się żalił.
Pieniądze to jest sprawa śliska,
A kto chce prawdę tę obalić.
Bo tak musiało się już stać,
Inaczej życie los układa.
Lepiej jest więcej w tyłek brać,
Mniejszej ilości nikt nie zbada.
Nic, że podwyżka była licha,
Nic, że pracownik źle się czuje.
Liczy się postać tylko cicha,
Takiego firma potrzebuje.
Komentarze (4)
Tak właśnie jest- ale ja mam to już poza sobą!
Tak właśnie jest.
Pozdrawiam, miłego dnia:)
Zgadza się najlepiej się nie odzywać.
znów niewolnikiem jest zwykły pracownik jak na
folwarku pańszczyźnianym to prawda, pozdrawiam