Nic
Gdyby tak znowu
poczuć to spętanie
neuronów w umyśle
palców przebieranie
żeby choć ołówek…
ołówkiem przyszpilić
zanim zniknie w przestworzach
opuszczając myśli
żeby poczuć
jak wsiąka
doskwiera
przenika
pulsowaniem wzbiera
i tyka
tak tyka
wziąć w karby
i powalić
słowem na papierze
zanim zniknie jak bańka
rozmyje się w eterze
gdyby tak ten pomysł
na wiersz
jakiś napadł
i żeby nie puścił
słowa pozaplatał
wytarmosił myśli
zwoje ogrzał
pozbierał
to co ledwo muska
boczkiem się ociera
gdyby dopadł w końcu
tak jak dopaść nie chce
napisałabym wiersz chyba
a tak
nic nie będzie
Komentarze (21)
W tytule nic a wiesz jednak coś, coś bardzo ciekawego.
sądziłem że będzie udany finał ;)
Dziękować
dziękować
dziękować :) :*
niby "nic" a jak wiele,
bardzo ladny, podoba sie bardzo :)
Pomarudziłaś i co... wiersz jest i to bardzo
udany...pozdrawiam serdecznie.
jak powiedzieć na wenę rodzaju męskiego? skoro już się
tu pojawił?
Odrobinę ponarzekałaś i chcąc nie chcąc
fajny wiersz o problemach poety napisałaś.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru
i szczęśliwego Nowego Roku :)
O!, jak Cię rozumiem:)))) całkiem wyrafinowane
rozterki w procesie tworzenia i...Coś!. :))
A jednak jest dobra poezja :)
I wyszło całkiem pięknie:)
ciekawe wrażenia, pozdrawiam
Weny każdemu kto tworzy potrzeba, ale Ty napisałaś
bardzo dobry wiersz o marzeniach, niech się spełnią,
pozdrawiam ciepło.
A jednak wiersz jest i cieszy. Jeszcze przyjdą takie o
jakich marzysz. Ja w to wierszę.
Pozdrawiam serdecznie :)
To każdego twórcy dramat,
niby tworzysz, a wciąż plama...
Też tak mam.
Fajnie wyszło Ci to!
Serdeczności :)
Zdarza mi się, że budzę się w nocy, żeby zapisać jakąś
myśl, czy nawet cały wiersz...