Nic
Gdyby tak znowu
poczuć to spętanie
neuronów w umyśle
palców przebieranie
żeby choć ołówek…
ołówkiem przyszpilić
zanim zniknie w przestworzach
opuszczając myśli
żeby poczuć
jak wsiąka
doskwiera
przenika
pulsowaniem wzbiera
i tyka
tak tyka
wziąć w karby
i powalić
słowem na papierze
zanim zniknie jak bańka
rozmyje się w eterze
gdyby tak ten pomysł
na wiersz
jakiś napadł
i żeby nie puścił
słowa pozaplatał
wytarmosił myśli
zwoje ogrzał
pozbierał
to co ledwo muska
boczkiem się ociera
gdyby dopadł w końcu
tak jak dopaść nie chce
napisałabym wiersz chyba
a tak
nic nie będzie
Z serdecznymi pozdrowieniami po malej przerwie :)
Komentarze (26)
Cóż zgrabne te Twoje nic napisane
I co mu zrobisz jak nie chce dopaść?!
Spróbuj może zaparzyć mięty.
O tym marzy każdy piszący, ale ten Twój wyszedł
całkiem dobrze. :)
Pozdrawiam. :)
Z podobaniem czytam wiersz, pozdrawiam ciepło.
Pisanie to przelewanie swych myśli na papier, a
przecież cały czas myślimy. Piszmy o tym wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
Witaj, Dano :-)
Jak miło Cię znowu czytać :-)
Podoba mi się "filuteria" skierowana do czytelnika w
puencie ;-) ;-)
Przecież wyszedł świetny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :-) Bartek.
Za beano :)) szukaj inspiracji w codzienności w
zwykłych rzeczach :)
Pozdrawiam :)
no proszę, i wyszedł świetny tekst!
Msz pomysł zawsze się znajdzie, tylko nie zawsze można
ubrać go w odpowiednie słowa, w każdym razie ja często
nie jestem z nich zadowolona, a Twój wiersz pomysłowy
i dobrze się czyta.
Pozdrawiam wtorkowo:)
Spróbuj zapisać w innej wersywikacji.
Nie jest źle.
jednak wiersz się napisał
i myśl poprowadził
spętane neurony
czas nie uszkodził:)
pozdrawiam serdecznie:)