Nic dodać, a ująć - nie ma co.
Gdy dziewczę młode nabierze chęci,
wiosna dopełni „dzieła zniszczenia”.
To choćbyś złotem sikorkę nęcił…
klamka zapadła: - cześć, do widzenia.
I czy on bałwan, czy nawet… złamas,
czy też, jak mówią: cham z urodzenia.
To nie pomoże ISIS i Hamas,
usłyszysz znowu: - cześć, do widzenia.
Dla równowagi dodać należy…
No ale po co, czy to coś zmienia?
Nie przetłumaczysz, bo, gdy już leży,
rzuci zdawkowe: - cześć, do widzenia.
Tylko owoce marcowych harców,
nie mając wpływu na czas kwitnienia,
pytają później: - Czy to wystarczy,
gdy kiedyś powiem: - cześć, do widzenia?
excudit
lonsdaleit
16:30 Wtorek, 17 kwietnia 2018 - ...
Komentarze (13)
P.S.
Dla jasności; głosuję bo tak już mam...
Witaj,
będzie jak postanowisz, bo i różnicy wielkiej nie
widzę...
Wiosną wszystkie ptaki mają podobne chęci...
Coś je nęci, nęci, a czsem coś wykręci...
To tak żartem w frewanżu.
Milo było mi Ciebie gościć i dobry /trafny, jęśli
wolisz/ komentarz przeczytać.
Ale co zrobić - czasem trzeba 'się' odbarczyć.
Miłego popołudnia.
Serdeczności załączam.
Wiersz daje do myślenia i idealnie wpisuje się w to co
przeżywam, pozdrawiam serdecznie;)
Podoba mi się ten wiersz. Gwoli ścisłości na wiosnę
nie tylko dziewczyny łatwo można oczarować. :)
Pozdrawiam.
Ładnie.
Tekst "advocowany" do odnalezienia na "dzisiejszym"
Beju. ;)))
Wszystkie słowa są potrzebne, bez wyjątku,
kwestią jest to, w jakim występują szyku,
w jakich okolicznościach padają, jaki tworzą kontekst,
itp.
Ale tekst, nie o komunikacji werbalnej traktuje,
a o... nabieraniu chęci. ;)))
Nie wiem do czego jest to ad vocem, ale się podoba :)
Jest niejednoznaczne, zatrzymujące i każące zatrzymać
sie przy tekście.
Nim sie usłyszy albo powie: "Cześć! Do widzenia" :)
słowa których nie lubimy, ale kto powiedział że będzie
łatwo?
Wciągający refleksyjny tekst.
Życie niestety ma swoje potrzeby i będziemy w nim
dążyć do ich realizacji. Czasami bywa to z rożnym
skutkiem, ale zawsze zamiary są takie same, aby
osiągnąć cel. A reszta... to kwestia indywidualna,
może być nawet, cześć i do widzenia:)
Pozdrawiam:)
Marek
:)))
Witaj Donno,
Chciałbym zadość uczynić twojej interpretacji,
ale Bóg mi świadkiem, nijak nie mogę.
Ale mogę podpowiedzieć, że tekst, jest małym...
ad vocem
Nieograniczona ilość serdeczności. ;)))
Witaj:)
Troche namieszales, najpierw peel sie deczko zali, ze
chocby nie wiem jakie tam sztabki zlota posiadal, to w
puencie okazuje sie, ze jednak jakis tam twardy
argument musial byc, kiedy nawet cos tam wyszlo z
oprocentowaniem czy nadwyzka, to on dopiero pokaze I
rzeknie do widzenia I nie przkonaja go zadne owoce...
no ale jak sie tyle razy slyszalo do widzenia, to
naturalnym jest, ze odpowie sie w ten sam sposob :)
Moc serdecznosci :)