Nic nam już nie trzeba
Pora wyciszyć własną dumę,
Postawić na umysłu jasność.
I pokierować się rozumem,
Nadzieje wówczas też nie zgasną.
Pora otworzyć się na ludzi,
Skierować umysł do działania.
Wówczas odwaga wiarę wzbudzi,
I nikt nie będzie kłamstw osłaniał.
Pora kierować się miłością,
Serce nadziei potrzebuje.
A będzie biło z wzajemnością,
Tak jak od zawsze przecież czuje.
Pora połączyć nasze ręce,
W zgodnym uścisku przetrwać boje.
I nic już nam nie trzeba więcej,
By życie przeżyć ze spokojem…
Komentarze (9)
Tak, dokładnie tak czyńcie. Dłonie... i nic więcej nie
potrzeba.
Tak, dokładnie tak czyńcie. Dłonie... i nic więcej nie
potrzeba.
Przemawia do mnie treść i forma.
Dobrego dnia życzę Grandzie/T :)
Mądre przesłanie:)
Dołaczam do czytelniczek, którym wiersz się podoba.
Msz ten fragment
"A będzie biło z wzajemnością,
Tak jak od zawsze tego czuje." brzmi niezrozumiale.
Napisałabym
"A będzie biło z wzajemnością,
którą od zawsze przecież czuje." lub inaczej. Miłego
dnia:)
To prawda najbardziej brakuje miłości. Pięknie i
mądrze napisane :) Pozdrawiam z wielkim podobaniem :)
pięknie, czule i romantycznie :-)
Tej wzajemności wciąż brakuje.
marzę o tym by wszyscy kierowali się miłością, ale,że
jestem logiczna- wiem, że to nieosiągalne.