Nic nas nie łączy....
Nic nas nie łączy,
nic nas nie dzieli
Więc czemuś smutna duszo ma?
Cóż, gdy On falą morskiej topieli,
a Ona perłą morskiego dna.
Kto stworzył smutek, by razem nie móc
być?
Przecież co dzień te same oglądamy
niebo..
ten sam księżyc
tyś orłem, a ja chmurą
więc jak tą przestrzeń zwyciężyć
jak zdobyć kawałek nieba?
Nic nas nie łączy,
nic nas nie dzieli
by być razem zbyt dużo trzeba,
co noc ten sam oglądamy księżyc
co dzień błękitu dotykamy nieba.
nic nas nie łączy,
nic nas nie dzieli,
nieprawda..
nic, prócz księżyca i smugi smutku nocą
gdy dzień nadchodzi
i sen we mgle ginie
nikt nie przyjdzie z pomocą.
i tyle..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.