Nic nie jest jak dawniej
Z niewinnością dziecka na świat się
otwieram
odliczam czas wschodami słońca
dniom tempo nadaje tykanie zegara
a dawnego życia w snach wypatruję
uczę się na nowo logiki i sensu
szukam pod palcami wypukłości druku
wolna przestrzeń nabrała innego wymiaru
zza okien dochodzi tylko ptasi świergot
ściany już przesiąknęły zapachem kawy
w tle dźwięki umilają płynące minuty
w dłoni jeszcze nadzieja że po nocy
przyjdzie dzień
i że to nie świat się zmienia
tylko nasze spojrzenie
Komentarze (37)
W sumie pogodny wiersz o wielkim dramacie. Bardzo
peelowi współczuję.
Waldi Loka dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
Takie życie. Fajny wiersz.Pozdrawiam.
wiersz jest bardzo piękny ..ten zapach kawy mnie
przekonuje ...że żyć jest warto z miłością w sercu
...nienawiść trzeba z siebie wyrzucić ona jest złym
doradcą ...
Stello Kazimierzu dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
miłego poniedziałku :)
Coś w tym jest.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry refleksyjny wiersz, dziś już trochę
mniej obostrzeń na pocieszenie, pozdrawiam serdecznie.
DoCent miło mi dziękuję teraz mam dużo czasu na
wspomnienia i przemyślenia może i coś napiszę :)))
pozdrawiam serdecznie -miłej niedzieli !
Do Janusz Krzysztofa,żart na początek. Zza(przyimek
złożony) piszę się razem.A jak się czytało Zsa Zsa,
pamiętasz?
Iki7, ile jeszcze przed tobą przemyśleń, wspomnień i
nadziei. Ale to dobrze, bo pisze się tobie, ładnie i
składnie..
dziękuję Januszu poprawiłam co do świata takie zmiany
przychodziły co roku :) teraz mamy czas dokładnie im
się przyjrzeć -pozdrawiam miłego dnia !
"zza" piszemy razem; "w dłoni jeszcze nadzieja" -
fajna metafora. "nie świat się zmienia" - och, zmienia
się - cudowna wiosna wciąż idzie; maj, coraz więcej
zieleni i kwiatów; tylko się w nich zaszyć...
Pozdrawiam.
Mgiełka chyba masz rację :) pozdrawiam
Czas na zgłębienie wartości życiowych. Pozdrawiam :)
myślę że to nigdy nie zaszkodzi :) dziękuję Karmarg
-pozdrawiam :))))
Tak to jest czas do przemyśleń - może warto zatrzymać
się spojrzeć w głąb siebie ...
pozdrawiam:-)