Nic nie mówię
Nic nie mówię".
31.08.2018r. piątek 12:56:00
Nic nie mówię,
Bo przede mną jest ślepy tunel.
Nie wiem jaki jest mój kształt snu
Znów wiezie mnie zasadniczo żółty
Lub zasadniczo biało niebieski autobus.
O świcie cieszę się, że dożyłem
W dzień męczy mnie pustka w żołądku.
A Ty patrz mi w oczy,
A ja nic nie mówię
I jestem Twój amigos.
Oby do północy okazało się,
Że jednak będę mieć pieniądze,
A nie okrągłe zero,
A wręcz minus.
Niech będzie we mnie radość istnienia,
A ja mocniej wchodzę w etat
I marzę by spotkać kogoś.
Wsparcie jest mi potrzebne,
Nic nie mówię
I nawet nie przeraża mnie
Utracona Miłość,
Bo jej nigy nie miałem.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (16)
A ja mam nadzieję, ze to tylko twoja znakomita fikcja
literacka. Napisane genialnie.Myslę, ze jest
zapotrzebowanie na taką poezję. Pisz!
Pozdrawiam erdecznie:)
Miało być wiele, oczywiście, nie wile:)
Chyba jeden z najlepszych Twoich wierszu
Łukaszu/Amorze,
tylko, że brak w nim optymizmu, a przecież jesteś
młodą osobą,
nie możesz tracić wiary w miłość czy przyjaźń, z
pewnością jeszcze one nadejdą, tylko musisz być
mniejszym pracoholikiem, by mieć czas na życie
prywatne.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wiary w siebie i ludzi
oraz wile dobrego:)
Miłość masz w sobie-czy o seksie marzysz?
Gdy ONA pokocha, to i to się zdarzy!
Pozdrawiam.
Powodzenia:) pozdrawiam
Refleksyjnie, ciekawie.
Oby trafiła Cię strzała Amora!
Dobrego wieczoru AMOR-ku:)
Za Marce :)
A ja Ci życzę by wszystko w życiu się
ułożyło.Pozdrawiam.
Nie miałeś jej? Myślę, że masz ją cały czas...
Pozdrawiam
☀
oby się los odmienił na lepsze, trzymam kciuki - i
pamiętaj - Amor ma skrzydła i łuk - wybiera cel...
Niech Ci sie spełnią Amorku Twoje marzenia. Pozdrawiam
Cię bardzo serdecznie.
Powodzenia Amorku!!
Smutkiem powiało Amorku...
Miłego popołudnia:)
Tak czasem się składa, że wszystkie trudności
pojawjają się naraz. Ciężkie to jest, ale trzeba ten
czas jakoś przeżyć. Pozdrawiam.
PS: Dałem Ci plusa. Nie dlatego, że mi się to Twoje
narzekanie podoba, a dlatego, że widzę, że masz doła i
chcę Cię pocieszyć.