NIC NIE TRWA WIECZNIE
Dobrze, że nadzieja umiera ostatnia.
Można ukryć łzy i ból istnienia.
Poszukuję w sobie bezsensu.
Kiedy Cię poznałam dzień był szarym
dniem.
Obiecałeś mi tak wiele.
Lecz nadszedł dzień.
Wszystko minęło jak sen.
Szczęście było blisko.
Lecz runęło, rozwiał wiatr.
Po co były te chwile wyznania?
Wiem, że nic nie trwa wiecznie.
Może kiedyś wyciągniesz rękę.
Lecz ja powiem już nie.....
autor
MAGNOLIA
Dodano: 2007-06-19 00:01:34
Ten wiersz przeczytano 756 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
To prawda ,że nic nie trwa wiecznie:( i po co te
wyznania?No właśnie:(pięknie i mądrze to ujęłaś
wiersz jest bardzo prawdziwy ukazuje prawdę bo nic nie
trwa wiecznie niestety…
Masz racje, że nic nie trwa wiecznie lecz zawsze jest
nadzieja że dużo dobrego jeszcze przed nami.
No nic nie trwa wiecznie - to pewne. Lapmy wiec z
zycia piekne chwile. Nie zalujmy niczego.
Rozczarowanie boli. Zawsze. I to wyczytuje w tym
wierszu. Mimo to warto kochac...
ladny, madry wiersz, choc trudny w wykonaniu... ciezko
odepchnac reke ukochanego, ale jesli rani i rani, to
nie ma wyjscia... ladnie ujete.
Jakąs gorycz wyczuwam w Twoich słowach...Wszystko jest
ulotne, choć miało byc pieknie..
,,..Wiem, że nic nie trwa wiecznie.
Może kiedyś wyciągniesz rękę.
Lecz ja powiem już nie.....''-a ja ci przypominam,że
,,nadzieja umiera ostatnia''czasem warto dać szansę
jeszcze raz i jeszcze raz ..A w twoim wierszu nadzieja
chyba umarła,skoro mówisz NIE.Bywa.Życiowe przesłanie.
madry wiersz...
pozdrawiam