Nic nie trwa wiecznie
Przecież wszyscy umieramy.
Młodzi i starzy.
Mądrzy i głupcy.
Dzieci i dorośli.
Nic nie trwa wiecznie, wszystko umiera.
Nawet uśmiech i łza- przemija.
Życie
niby nieśmiertelne, a jednak
wygasa,
umiera.
Tak jak wszystko inne.
Miłość
niby piękna,
niby wieczna, a
odchodzi, prędzej, później
umiera.
Tak jak wszystko inne.
Chwila
to z niej składa się życie.
Ilu z was to mówiło...
ale też przemija.
Trwa i znika.
Jak bańka mydlana- pęka.
I nie mów mi, że
każdy jest dla kogoś, a
wszystko jest po coś.
To nieprawda.
Nie mydl mi oczu,
pianą twych kłamstw.
Wszyscy umieramy,
wszystko się kończy i
nikt nikomu i
nic niczemu
nie jest j u ż potrzebne.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.