Nic nie zostało...
Dla wszystkich zranionych, a szczególnie dla Tej, dla której życie stało się udręką...:(
Kiedyś kawę przynosiłeś cały w
skowronkach,
dziś czarną polewkę dałeś do wypicia.
Na rękach nosiłeś, wypuścić nie chciałeś,
dziś każesz dźwigać ciężary ponad miarę.
Wszystko przesłoniła, nic już nie
widziałeś,
dla Ciebie była Jedyną i całym światem.
Dziś byś ostrym słowem zranił bez
wahania,
wyrosła między wami niewidzialna
ściana.
Słodycz w żal się zamieniła, miłość
uleciała.
Gdzie się podziałeś, rycerzu na białym
koniu.
Czarne chmury zawisły nad domem
wyśnionym,
zabłąkane uczucia drogi pogubiły.
Komentarze (33)
Pięknie dziękuję drodzy Poeci.
Muszę uciekać. Zaszalejcie dzisiaj, a co...
Wszystkim życzę miłego, dobrego,
spokojnego i zdrowego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:))
Odrzucenie, dlaczego?
Ktoś kto samotność wybiera, musi mieć powód.
Hej Gabi wotak:) smutno dzus u Ciebie ale miło
czytać:)
Pozdrawiam ⚘
Przykry, przygnębiający obraz związku, ale bywa i tak.
Cóż, bywa... Szkoda tylko tych pięknych wspomnień. :(
Pozdrawiam. :)
powoli, prawie niezauważalnie rozpada sie związek...
Tu nie ma co zbierać trzeba odejść jak najprędzej
:)
często tak bywa, szkoda jak miłość umiera...
pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
Jaka smutna bywa historia miłości...czemu...
Pozdrawiam serdecznie...
smutna prawda życia ...bardzo często tak jest ...
Takie okoliczności życiowe muszą być szalenie przykre
i sprawiać ból...
Niestety wiele jest takich związków, które niekiedy
się rozpadają.
Pozdrawiam Gabi :)
Witaj :-)
Naprawdę przygnębiający obraz... Faktycznie nic tu już
nie zostało... Smutne, ale takich historii wiele
:-(...
Dobry wiersz.
Pozdrawia serdecznie :-)
smutny i dosadny obraz przemijającej miłości-proza
życia zabija nawet to zdawałoby się nieśmiertelne
uczucie -Pozdrawiam
Gabi smutek i rozczarowanie bije z wiersza...skłaniasz
do głębokiej refleksji...pozdrawiam cieplutko :)