NIC TO!...

Niekiedy mi się zdaje że chore dusze są w sezamie
zatrzaśnięte, albo przynajmniej tak się wydaje..

Jesli bardzo sie czegos pragnie to mysle,ze zawsze
uda sie dotrzec do wyznaczonego celu pomimo przeszkod
w postaci tych wybranych ,ktorzy maja sie za Bog wie
co ,bo przeciez sama wiesz ,ze glupota ludzka nie ma
granic .To taki maly szkic jak ja to pojelam ,ale to
nie znaczy ze napewno mam racje.

Bardzo przemyslany wiersz ze swietna puenta-nie ma nic
gorszego od kompleksu pychy. Podoba mi sie forma

Nie są łatwe Twoje wiersze,dopiero powtórne czytania
pozwalają odebrać głębię przemyśleń które dokonujesz.

"cisza, jakby kto umarł"- to do mnie przemawia
najbardziej... Tu dyskusje- o ilości wymiarów, o tym,
czy istnieją podróże w czasie i jak przejść w inne
wymiary i w inne światy. A tymczasem wraz ze śmiercią
człowieka umiera tysiące światów, jakie wytwarzały
jego myśli... A tolerancja i pycha? Toż to, po
Miłości, kamienie milowe. Głęboko sięgasz, warto
czytać i poddać przemyśleniom Twoje wiersze...

Takie prawdziwe, że aż boli. Jak zawsze.

Tak, "nikt nie może stracić z oczu tego, czego
pragnie...Sekret tkwi w tym, by się nie poddać." -
dziekuje za ten wiersz, od niedawna ucze sie tej
prawdy....