Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nic więcej

Obrazek z dzieciństwa...



gdzie dawne drogi tak jasne i proste
bez tych kamieni co ranią stopy
gdzie dobry bóg przy starej sośnie
trwał w swej dobroci sercem złotym

tam wszystkie wierzby hołd składały
gałązki do ziemi chyląc w zadumie
gdy padał deszcz wraz z nim płakały
szarpane wiatrem szumiały dumnie

a gdy blask słońca chmury przeganiał
w prześwitach listków twarz jego lśniła
na swoim krzyżu z bólu się słaniał
lecz jego łaska w sercu wciąż była

malutkie rączki wianki mu wiły
z koniczyn i modlitw dziecięcych
biegając wkoło w dom się bawiły
on tylko czuwał nic więcej

Dodano: 2013-04-03 09:51:13
Ten wiersz przeczytano 1363 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Ola Ola

Dzień dobry. Piękne wspomnienia z dzieciństwa. Każdy z
nas miło je wspomina. Dobranoc

grusz-ela grusz-ela

Pięknie. Jaleku ładnie szlify podpowiada.
Pozdrawiam :)

kotka33 kotka33

Piękny. Podoba się

jaleku jaleku

Pięknie... spróbowałem uporządkować średniówkę, nie
ingerując zbytnio w treść i jeśli nie masz nic
przeciw, to tak go widzę:

gdzie dawne drogi jasne i proste
bez tych kamieni co ranią stopy
tam gdzie bóg dobry przy starej sośnie
w swojej dobroci trwał sercem złotym

tam wszystkie wierzby hołdy składały
do ziemi chyląc witki w zadumie
a gdy deszcz padał wraz z nim płakały
szarpane wiatrem szumiały dumnie

gdy blask słoneczny chmury przeganiał
w prześwitach listków twarz jego lśniła
na swoim krzyżu z bólu się słaniał
lecz jego łaska w sercu wciąż była

malutkie rączki wianki mu wiły
z koniczyn habrów modlitw dziecięcych
kiedy biegając w dom się bawiły
czuwał nad nimi tylko nic więcej

MamaCóra MamaCóra

Ładny obrazek namalowany słowem, przypomina wakacje
spędzone u babci i kolorową kapliczkę. Pozdrawiam,
piękny wiersz :)

kazap kazap

po przeczytaniu twojego wiersza powróciły wspomnienia

malania malania

Bardzo ładne, ciepłe wspomnienie z
czasów beztroski:))

mixitup mixitup

Pięknie o przydrożnej kapliczce:)

Art123 Art123

O jakiejś przydrożnej kapliczce chyba piszesz. Bardzo
ładnie to ujęłaś. Być może się mylę, co do przekazu.
:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

na gorąco - 2 wers 2 zwrotki załamanie rytmu - bez
względu na ilość zgłosek w wersach staraj się do końca
utrzymać średniówkę na piątej zgłosce, wtedy nie ma
problemu z czytaniem bez względu właśnie na to czy 9,
czy 10, czy 11 głosek w wersie. Więc ten wers powinien
brzmieć tak :
"do ziemi chyląc gałązki w zadumie".
i tak samo w czwartej zwrotce drugi wers - próba
rozbudowy, dociągnięcia do ilości zgłosek fatalna w
moim odczucie. Napisz bez tego nieszczęsnego "i" 8
zgłosek nie podlega już regułom średniówki - "z
koniczyn, modlitw dziecięcych" znowu zaakcentujesz
piątą zgłoskę i długość tego wersu jest do
przełknięcia, a poza tym podoba mi się. Pozdrawiam

magda* magda*

Cóż, dzieciństwo zwykle jasne i beztroskie, a
dorosłość czasami rani stopy.Piękny wiersz.Pozdrawiam.

Gregcem Gregcem

nic więcej-czyżby to morał wiary, sens modlitwy, kary
i pokuty-nic więcej!

karat karat

Wciąż we wspomnieniach będzie się niosła, dzieciństwa
radość i beztroska! Pozdrawiam!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »