Nic więcej
Tak mi dziwnie ,słodko , mdląco
Trochę nudnie , lekko śpiąco
Taka jestem rozmydlona
Zamazana , odurzona...
Huśtam sie wysoko w chmurach
Lekka , zwiewna niczym muślin
W dole obła twarda ziemia
Wzrok odwracam , chyba usnę...
Oczy w błękit mam utkwione
Cisza we mnie , świety spokój
Medytuje ? Orbituję ?
Przestrzen się rozciąga wokół
Czas nie płynie , byt wstrzymany
Niemoc czucia bezgraniczna
Lewituję ? Odlatuję ?
Siła wciąga mnie kosmiczna
Z myśli wymieciona głowa
Bicia pozbawione serce
Odejść jestem już gotowa
Na to stać mnie ..na nic więcej..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.