O nich
Stary wiersz...ale aktualny...zawsze...
Znów mówią mi...
Skupiają sie na błędach
to co nie zrobiłam
lub źle zrobiłam.
Nie widzą, że się staram
nie widzą że chcę...
Ja chcę chcę...
lecz nie mogę.
Nie dam rady
dłużej żyć.
W takim stresie!
Oni nie widzą
mego cierpienia mych łez...
To przez ten makijaż
wszystko jest ok.
Udaję...
Oni mnie nie znają...
Nie kochają...
Czego ja chcę?
Trochę ciepła,
odpoczynku...
Jestem jak komputer
co się przegrzał...
Oni tylko wymagają
nie zauważają
mej duszy.
Za duże obciążenie...
Nie wytrzymam...
Sama nie wiem
co przy życiu mnie trzyma...
Chyba marzenie o jednej osobie...
Kimś bliskim...
Nie genom lecz sercu...
O kimś kto mnie widzi
lecz nie oczyma
tylko sercem...
Czy jest ktoś taki?
Nie wiem...
Nie wie me serce...
Czytałam dzisiaj
o samobójczyni...
Takiej jak ja
Tyle, że ja żyję!
Choć dość mam tego życia
Jednak chcę żyć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.