Nicość
znów napisany wiersz, pod wpływem chwili.
Dlaczego mnie zostawiłaś?
Dlaczego akurat dziś?!
Dlaczego akurat mnie...
Przybądź, proszę.
Nie zostawiaj mnie samą na noc!
Boję się samotności...
Boję się, przyjaciółko
potworów
mieszkających, pod moim łóżkiem
Jestem sama.
Dziś noc będzie długa.
Podobno przyjaciół poznaje się w
biedzie.
Dziś jesteś mi potrzebna.
Proszę wróć.
Nie chcę być sama w tej ciemnej nicości
Rozjaśnij ją,
i bądź moim promykiem słońca!
autor
Olga Pawłowska
Dodano: 2013-03-25 21:43:46
Ten wiersz przeczytano 882 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Żeby tutaj w tym utworze były rymy, to uznałbym go za
wierszyk. Pokojowo pozdrawiam.
Rozumiem. Wybacz, że tak się "uczepiłem" Ciebie, ale
dla mnie po prostu wiersz biały (za taki uważam ten
utwór) powinien mieć jakieś metafory. Nie mam na myśli
żadnych tam metafor wziętych z kosmosu, ale takie
które jednak nadają jakiś klimat niedomówienia w
utworze. Tutaj wszystko jest zbyt proste. Podane na
tacy.
Rozumiem, Dziękuje za uwagę. Gdy mam lepszy nastrój to
też wiersze wchodzą, dziś nie ten dzień.
Nie podoba się, bo brak tutaj wiersza.