Nicość
Łeb rozwalę
Poleci mi to na łeb
Poleci drzewo
Natura zegnie krąg
igrzyskiem Bożym śnię
o nocy
BŁAZEN!
Myśl ulotna
Tkwiąca (do góry nogami)
W bezdennym dnie
nicości
autor
Jan Gomber
Dodano: 2007-04-29 13:43:50
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.