Niczym
Niczym wybity gwóźdź spadała donikąd,
i ślady, jak rdza zostawały w pamięci,
poluzowana konstrukcja, ciągle stała,
chyba z litości trzymali święci.
A kiedy przyszedł czas wielkiego
sprzątania,
ugięta w bólu i gotowa zacierać
pozasychane plamy /ciągle bolały/,
wytarła łzami i na kolanach.
autor
marcepani
Dodano: 2009-03-28 09:24:55
Ten wiersz przeczytano 816 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Ciekawy utwór miłosny z śladami bólu, no ale to już
wiosna, boleści niech odejdą z zimą i zakwitną
kwiaty.
interesujace wiersze. bardzo milo sie je czyta
Tak,to taka konstrukcja poluzowana i powoli
rozbierana-pozdrawiam!
Prawdziwej miłości raczej nie da się zapomnieć, żal że
odeszła, ale z drugiej strony dobrze, że się
przydarzyła, bo wniosła radość choć nie trwałą. Wiersz
pobudza do refleksji, uwidacznia oddanie serca poprzez
cierpienie – bardzo dobry. Pozdrawiam.
Tak naprawdę nie warto wycierać zaschniętych plam
łzami, a tym bardziej na kolanach.Przeszłość można
zostawić ot, tak zwyczajnie i nie oglądać się za
nią.Iść naprzód w stronę radości, miłości, kochania...
Skoro poluzowała i spadała, przyszedł czas na pokutę,
teraz na kolanach i łzami wyraża skruchę. Ciekawy
wiersz, lecz czy odczytać go też tak można, myślę że
tak.
Piękny refleksyjny wiersz.
Wiersz taki inny-daje do myślenia -gęsia skórka mi się
wdziera.Pozdrawiam
Wiersz, który nie jest do końca jednoznaczny, lubię
takie:)
Wiersz bardzo ciekawy i dający człowiekowi do
myślenia. Można znaleźć w nim siebie...
fatalny (przypadkowy?) rym, na dodatek niemiłosiernie
olepany - bardzo psuje ten dostojny wiersz;
wielokropki absolutnie zbędne - bo nieeleganckie -
nakazujesz niegrzecznie czytelnikowi myślenie, a
czytelnik sam myśli, bo jest nad czym; to tak jakbyś
nie dowierzał w siłę swojego wiersza; "donikąd" błędem
nie jest, ale zapisałbym dobitniej "do nikąd";
ponieważ dwa wersy zaczynają się od "a" to pierwsze
zamieniłbym na "i" usunąwszy uprzednio przecinek w
końcówce pierwszego wersu; "ciągle bolały" koniecznie
w nawias bez przecinka po plamach; wiersz zapisany
zupełnie bez interpunkcji i wielkich liter na początku
strof też wygląda ładnie, ale... sam się
przekonaj:)punkt:)
chyba tylko łzami da się pewne rzeczy powycierać, ale
wtedy nie ma porządku, bo wszystko rozmazuje się
jeszcze bardziej. Jestem pod wrażeniem.
Wiosna więc też próbujesz uporządkować życie-czyżby
tak dużo się nazbierało?
Ciekawie napisane
interesujacy wiersz ...w nietypowy sposob
przedstawiona milosc....
zamilkłam.Piękny po prostu