...niczym dziki powiew smaku
spojrzeniem zaczarowałeś uśmiechem
wzniecając ogień namiętności dotykiem
spijałeś usta ustami nektar pożądania
wprowadzając w stan upojenia
dzikość nienasycenia poniosła zachłannie
w długą noc żądzy ognia piekielnego
dreszcze przechodziły w nieziemską
rozkosz
zmysły rozkołysane niczym świat się
kręcił
rytmicznie biodra falowały jęcząc i
wzdychając
pragnąc siebie więcej pożerając
instynktem
zmieniając pozy jękiem szybszym oddechem
wiły się ciała w spazmach osiągając szczyt
euforii
spełnieni bukietem pełnych emocji
wtuleni słodko nabraliśmy rumieńców
w wnętrzu błogość lekką jak płatek róży
w ramionach uniosłeś pod prysznic na
siebie... 2011
Komentarze (3)
w:)dziękuję jak też pozdrawiam
i słoneczny:)przesyłam:)
karl-a mówią iż nie tak od dłoni ciepłych się podnosi
jak od zimnej wody w:)gdzie widać też
iż gorąca nie tylko siłę lubi osłabić ale tez z siły
potrafi
człowieka osłabić w:):)
Amor1988-jak to dziki powiew smaku zawsze
romantyczność ma
też chyba przyznasz iż
raz po raz jest nie dla każdego
zwłaszcza kiedy się ma pociąg
jak nie jedni formę kapliczki w:):)
ona dzika, on dziki, pod prysznicem
zimna woda - opadł a szkoda.
Pozdrawiam serdecznie
Dziki powiew smaku to wymyskana erotyka