Niczym gejowskie prozy wyśnione
Kiedy zobaczę pierwsze objawy,
To jestem skłonny przyznać ci rację.
Zawsze marzyłaś by zaznać sławy,
I zdominować swą fascynację.
Uroda grała pierwsze puzony,
Skrzypce już ledwo rytm nadążały.
Perkusję niszczył werbel spóźniony,
Chór miał zaśpiewać, lecz surmy grały.
Kiedy zobaczę pierwsze objawy,
To jestem skłonny prawdy dowodzić.
Zawsze marzyłem by zaznać sławy,
I więcej innym już nie zaszkodzić.
A ty orkiestrę tak rozpuściłaś,
Że grała nuty jak nauczone.
Każda z tych nutek była im miła,
Niczym gejowskie prozy wyśnione.
11/01/2013
Komentarze (2)
Z chęcią czytałam, Pozdrawiam.
witaj,dobry tekst,ukłony