nie!
Nie, ja nie będę ubarwiać świata
To nieprawda, że ptaki dolatują do
słońca
Przecież by spłonęły…
Gwiazdy nie świecą tylko w nocy
To człowiek tak ślepy, że tylko wtedy je
widzi
Gdy reszta zamiera w mroku…
Nie wszystkie kwiaty pachną
Nawet, jak są śliczne…
I nie zawsze jest ciepło, kiedy świeci
słońce…
Maj nie może trwać wiecznie, mimo, że jest
piękny…
Bo przecież kiedyś trzeba zebrać
plony…
Nie kolorujmy Bożego świata swoimi
farbami!
On miał lepsze, gdy go tworzył!
Picasso się chowa…
Komentarze (1)
Ten wiersz jest wyrazem buntu...Już samo słowo "nie"
wypowiedziane kilkakrotnie o tym świadczy...Podmiot
liryczny ma dość koloryzacji,upiększania na siłę
świata...Nie wszystko jest słodkie i usłane różami to
prawda...Nie ma sensu sobie wmawiać, że jest
inaczej...Ciekawy ten wiersz...wzbudza wiele
refleksji...