NIE..
Nie dotykaj ran
gdy lawa zastygła
nie kładź się niedbale tam
gdy ogród śpi
czas ocieka nabrzmiałą mgłą
w sprawach niezwykłych
owinięte i lakiem świętym
trwa
jest znakiem losu
po nicość i prawdę
zaświeci słońce
w wachlarzach nut ducha
oczy mają swoje skrzydła
żal głaszcze zabrane
wstanie samo
zaklęte motylem
się stanie
słońce za progiem
skowronkiem
światło czarnej gwiazdy
wybuchnie
przestrzeń balsamem
Łódź,25.11.2007r. ula2ula
autor
ula2ula
Dodano: 2007-11-25 13:45:18
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Dlaczego nie...?przecież zaświeci słońce...
W swym makrokosmosie wspomnień kwitną najpiękniejsze i
niespotykane kwiaty, o zapachu, który powoduje
otwarcie wspomnień. I choć one dawno minęły, jednak,
pragniesz do nich powracać, aby dzisiejszą pustkę
wypełnić przeszłością niesamowitą dla Ciebie.
Cudnie; tyle tyle niezwykłości wkoło! Pięknie jest tak
widzieć świat, choć i troszkę straszno...
"nie dotykaj ran..."...czasami trzeba dotknąć, by
goiły się szybciej....
Na początku było Słowo - a na końcu Nie powstało.
Jest tyle dni pełnych bólu rozrywającego serca,
Spragnionych twojego uśmiechu- niczego więcej.
Jest tyle chwil, które zabijają swoją zwyczajnością i
pustką,
I tyle gorących pragnień, by było inaczej jutro.
Tyle pośpiechu, drgnień serca, oczu błysku smutnego
bardzo ładny układ, pozwalający na dowolną
interpretację niektórych wersów. śliczne. :)
Dobry wiersz głęboka treść jego warta zadumania
,rany sie zabliźnią sama zobaczysz.
niby hermetycznie, ale w szumie skrzydeł i blasku
kolorów motyla ...
Dotkniete rany moga bardziej sie rozognic,moze lepiej
zostawic je samym sobie...nie wiem.ladny wiersz.
Usiadłam... przeczytałam... nad głęboką treścią się
zadumałam...
Bardzo ładnie dobrane metafory.Spójna całość
świetny wiersz:) czas ucieka i nie powróci,a ran
lepiej nie dotykać niech się zabliźnią.