Nie będę już płakać
Nie będę już płakać,
Ocieram swoje oczy.
Wiem że przyjdziesz,
Ucałujesz i przeprosisz.
Zadzwonisz dziś do mnie
Wyjaśnimy wszystko...
Czemu więc płaczę?
Tym razem to ja
Powinnam przepraszać
I błagać o wybaczenie.
Lecz ja nie potrafię...
A jak nie zadzwonisz?
Zostaną mi po Tobie
Tylko obgryzione paznokcie
I szklanka taniego wina...
autor
CiEmKa
Dodano: 2005-01-11 17:49:41
Ten wiersz przeczytano 922 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.