nie będę miała
ko
Milczy telefon,
odbiorcza skrzynka pusta
nikt mnie nie dotyka
ustami nikt nie patrzy w usta.
Magiczna pustka
w głowie o kości huczy
i Twój zapach ciągle czuję
tęsknota jednak czegoś uczy.
Zastanawianie,
a nie rozmyślunki
i tułaczka wspomnień i ból
choć jeszcze czuję pocałunki.
Jeszcze mam
gęsią skórkę, jak wtedy, w nocy
jeszcze chcę coś szepnąć do ucha
choć znikło i ucho i oczy.
Jeszcze ręką
sięgam by dotknąć Twego ciała
nie ma Cię
niigdy Cię nie będę miała.
cham
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.