Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie będzie pytał, czy to jego...

Mama - tyle ciepła w słowie tym.
Jak zrozumieć zachowanie
i dlaczego to zrobiła?
Niewidoczne w środku rosło,
miała dziecko, już go nie ma.

Przecież czuła jego ruchy,
radowało się pod sercem.
Co się stało? Każdy pyta.
Zostawiła obcym ludziom,
ojcu, który ojcem, nie jest.
Nieprzystojny, nie bogaty,
był z nią blisko i szanował.
Nie o takim więc marzyła,
z innym poszła...
Wykorzystał,
żywy ślad zostawił, w niej.

Chciała oddać byle gdzie
żeby spokój święty mieć,
Przyjaciel serce miał
i zawalczył o istotkę.
On nie pytał: Czy to jego?
wziął do siebie i pokochał.

Są rodziną i szczęśliwi.
Razem z babcią,
szczęście dzielą.



Autentyczne zdarzenie. Mama nie odwiedza dziecka, choć mieszka blisko.

autor

AnnaX

Dodano: 2015-02-02 15:38:50
Ten wiersz przeczytano 1506 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

BaMal BaMal

przecież to koszmar nie do opisania Pozdrawiam Aniu:))

bielka bielka

wyrośnie pocieszka:) pozdrawiam:)

Art Klater Art Klater

"Nie wiem kogo bardziej nienawidzę. Siebie, za to że
dałam sobie zrobić dziecko. Męża, za to że mi je
zrobił. Czy córkę, za to że jest (anonimowe z netu".)
Jakiemu mężczyźnie odpowiadałby taki czar kobiecości?!

Ściskam Cię, Anno, z lekką nutą o3pienia

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Zdarza się że niektórym kobietom brak instynktu
macierzyńskiego...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »