Nie budźmy
Nie budźmy
ze snu
dziecka kochanego
niech tuli
do pysia misia małego
Nie budźmy ze snu
naszej miłości
taki smaczny uśmiech
na twarzyczce zagościł
Nie budźmy
ich te piękne sny
niech wyruszą w świat
białych motyli
W ręku niech cisną
białe stokrotki
małe wróbelki zanucą pieśń
byś brykał ile tylko chcesz
A kiedy zmęczony
będziesz zabawą
po długiej podróży
I obudzi słoneczko
to Mamuś przybiegnie
by przytulić ciebie
moja mała gwiazdeczko...
Wiersz dedykuje rodzicom -które ich dzieci odeszły we śnie...
Komentarze (21)
tak nie budźmy ze snu
cudowny pełen ciepła i milości wiersz
pięknie, ale i bardzo smutno
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie, choć wielkim smutkiem przejmuje.
fajny-pozdrawiam
Piękny wiersz. Muszę przyznać, że po przeczytaniu
dedykacji zamarłam.
Po ponownym przeczytaniu wiersz nabrał dla mnie
zupełnie innej wymowy.
Pozdrawiam
Piękny, że brak mi słów... Pozdrawiam!