Nie było...
Nie było ogniska wśród nocy
ni długich Polaków rozmowy
nie czułam uścisku twej ręki
jednakże mi wszedłeś do głowy
i nie słuchałam zapewnień
że z tobą mi będzie najlepiej
nie byłeś mi świadkiem uniesień
ani na zło świata lekiem
nie bylo przygody co spływa
na serce i rozum łagodnie
gdy jednak zbyt długo nie piszesz
brak czegoś co jest już niemodne
autor
fryzjerka
Dodano: 2007-11-02 11:05:58
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ciepło piszesz o czymś co się dopiero rodzi. Kimś kto
zaprząta umysł i mysli.
Miłość przychodzi do nas różnymi drogami - czasem
zupełnie niespodziewanymi. No i w ogóle nie zwraca
uwagi na modę... :)
narodziny uczucia, jeszcze nie teraz..., ale tuż,
tuż...,miłości?- być może...ale niekoniecznie...,
modnie- niemodnie- zawsze podczasowo i pięknie.
O tym tak własnie trzeba- spokojnie i niemodnie. I tak
zaskakuję to najbardziej przewidujących.
Ciekawy wiersz. Niby nie był z Tobą w każdej chwili,
ale dużo znaczy
Ktoś Ci niespodziewanie zabrał serce,zamieszał Ci w
głowie choć się tego nie spodziewałaś...bardzo dobry
wiersz.Podoba mi się...;)