nie chcę - z morałem o pokorze
nie chcę ciebie o nic prosić
ponad to, abym nie musiała.
chciałam zaczyniać chleb
sama - nie tylko dla siebie.
wżarła się w pamięć bajka
o chłopcu, który dziękował.
słowa unosiły się, kiedy
prośby ulegały sile grawitacji.
Komentarze (41)
Dziekuje Nowicjuszko i zawsze kiedy chcesz - czytaj :)
Bardzo dobry wiersz. Też wolę
dziękować niż prosić. Pozdrawiam
cieplutko. Wrócę "Grusz-Elu"
do Twoich wierszy jak tylko znajdę więcej czasu, mam
taką potrzebę przeczytania ich.
Pięknie piszesz.
:)
Druga strofa zatrzymała mnie na dłużej, jak siła
grawitacji;)
:))
:))
payu - Twoje pytanie udziela mi odpowiedzi na
wątpliwość, czy tak napisałam, jak chciałam. A
odpowiedź brzmi: TAK. O przywołanie takich właśnie
rozważań mi chodziło. Pokora czy niepokorność :)
Dzięki wielkie za Twój komentarz.
A do oświecania się nie nadaję, bo byłaby to
autointerpretacja, która po opublikowaniu tekstu, jest
bezprzedmiotowa. Interpretacja to rzecz czytającego.
:) Nie piszącego :)
Czytałem, czytałem i czytałem. I nie wiem, co
powiedzieć... może głupi jestem...
Przecież to "mega" prośba, bo kiedy nie będziesz
musiała? Wtedy, gdy tak się wszystko dzieje, że nie
musisz albo jesteś tak silna, że prośba byłaby oznaką
słabości siłaczki. Oświeć mnie, bo nie wiem czy
potwierdzić głosem moją aprobatę dla treści
przekazu:))
Tomku, Olu, Grażyno - dziękuję Wam za czytania i
refleksje :)
Mixi, Elena, Małgosia - misie i żabki to nasz folklor
- niezbywalne dziedzictwo pop kultury :)) Jakże bez
niego byłoby nudno. Obserwuję działalność rozwijaną
przez takie kolorowe zwierzaczki, śmieję się, bo
wszystko przewidywalne - reinkarnacja, gdy czują się
niepewnie w swojej skórze.
Ale najlepsze jest to, że sprawdzają sie zasady
erystyki na przykładach tychże - w chwili braku
sensownej argumentacji, uprawiaja atack at personam -
szczyt bezradności i desperacji wobec niemocy
myślowej. :)))) No i dowodzą postawionej tezy braku
czytania ze zrozumieniem, więc jako interlokutorzy na
ataki personalne są skazani. A uczyć sie nie chcą,
albo kompetencje poznawcze są niedostateczne :) I nad
tym szczerze ubolewam :)
Pozdrawiam Was Dziewczyny, dobrej nocy. Ja zaraz spać,
bo organizm tego wymaga :)
Popieram Olę. Lepiej dawać niż mieć braki.
Pozdrawiam Gruszello.
Też wolę dwa razy dziękować, niż raz prosić. Miłego
grusz-ela
Nie będę pewnie
Nic nowego wnosić
Mówiąc że lepiej:
Dwa razy dziękować
Niżeli raz prosić:)))
Pozdrowionka...
Elu widzę , że jakiś sfrustrowany wielbiciel trafił Ci
się:-)))
Eleno, każdy fruwa na takim pułapie, na jakim natura
mu pozwala skrzydła rozwinąć.