Nię chcę patrzeć...
Nie chcę otwierać oczu...
Nie chcę patrzeć i znów zapłakać...
Więc zamknę oczy a powieki ścisnę z całych
sił i spróbuję...ukryć ból...
Założę maskę uśmiechu!
Niech myślą, że już nię płaczę...
A gdy noc nastenie otworzę oczy...
i maska zniknie...
i znów zapłaczę...
autor
Ecstaza
Dodano: 2004-11-28 17:36:32
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.