Nie chcę się smucić, chcę żyć !
Nie chce wciąż się smucić,
płakać i trwonić czas
chcę poczuć, że żyję
jak każdy wśród nas
nie będę zamykać
się na klucz
udawać, że to co zraniło
nie boli już
nie powiem, że zawsze
jest dobrze - o nie !
lecz chce się pogodzić
z losem jaki czeka mnie
i uśmiechnij się
będzie dobrze - ja to wiem !
Nie powiem, że nic mnie nie boli i nie dołuje, bo bym skłamała. Strasznie brak mi taty ( dziś mijają dwa miesiące tatusiu jak Cię nie ma :( wciąż brak z bólem przewija się ) Lecz dalej żyję i nie zamykam się na świat. Musze się pogodzić z wszytskim inaczej bym zwariowała. Więc śmieję się i z optymizmem patrze w nowy dzień.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.