Nie chcę wiele...
Niniejszy wiersz napisałem jako kobieta ;)) Proszę się nie śmiać, bo to dla mnie było ogromne wyzwanie. Próbowałem odnaleźć wszystko to co w związku między kobietą a mężczyzną jest najważniejsze, a czy dobrze rozumiem kobiety ? Cóż, to pewnie okaże się po długich latach mojego związku :)
Ja nie pragnę wiele
I wcale nie tej przysięgi
składanej w kościele
Nie chcę też kwiatów
Dawanych od święta
O których po latach
I tak nikt nie pamięta
Ja nie chcę wiele
Pragnę tylko
Byś kochał mnie szczerze
Rozumiał to, w co ja wierzę
I był mi przyjacielem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.