nie chcesz się zgorszyć nie czytaj
***
zawsze przed snem klęka
by mówić pacierze
on z tego korzysta
od tyłu ją bierze
***
dzień dobry sąsiadce
słyszałam wieczorem
jak stałam na klatce
jakieś jęki krzyki
nie spałam z godzinkę
mąż przyszedł pijany
robił mi malinkę
sąsiadka z zazdrości
zamilkła na chwilkę
musiało być ostro
mówiąc między nami
było bo ten baran
robił to szczypcami
Komentarze (23)
Zbereźnicy (nie)mile widziani...
Choć zgorszyłam się, przeczytałam... Pozdrawiam Cię,
Tomaszu :) B.G
:))))) no nie :)
Dzięki za roześmianie :) Pozdrawiam serdecznie Tomaszu
:)
to się działo:)pozdrawiam
Fajnie z humorem. Pozdrawiam ☺️
Wowwwwwwwwwwwww jaki z niego taki sadysta:(
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
ło masz, humor kontrowersyjny - ale ostrzeżenie było
:))
Fajny:)))
Pozdrawiam cieplutko:)
Ten szczypce, trochę makabryczne, a tak poza tym, nic,
co ludzkie nie jest nam obce, tytuł zachęca do
czytania:))
Pozdrawiam :)
Toś pojechał...po klatce...
Pozdrawiam ciepło
:)
Ale dales czadu... Ha, Ha, Ha.
Superancki ! :)))
:))) ubawilem sie setnie...
Takich przygód jak temat podaje
uchroń aniele stróżu
każdą Zosię, Jadzię, Maję.
Ha ha:))Fajny:))
Pozdrawiam:)***
O, kurcze.
Pozdrawiam:)