nie ćpaj ( blues )
[ jak większość moich tekstów, i ten jest tekstem piosenki ]
nie więcej miał lat niż ty
to samo prawo by żyć
tak jak ty kochać chciał
lecz żył w iluzji
i był sam
nie pamiętał nawet jak to zaczęło się
czy chciał uciec czy znaleźć coś chciał
kiedyś tak jak ty swą rodzinę miał
lecz żył w iluzji
i był sam
kiedyś miał dokąd wracać swój pokój pełen
płyt
teraz dworzec jego domem był
to wszystko się zmieniło przez ten jeden
dzień
kiedy pierwszy raz
dał namówić się
NIE ĆPAJ
potem wszystko poszło z górki zmieniło
całkiem się
i pozostał tylko jeden cel
i tak kończy się historia miał nie więcej
lat niż ty
i to samo prawo
by żyć
NIE ĆPAJ
________________________________________
W imieniu zaplątanych w słowa zapraszam na
stronę www.cangaroza.ucoz.pl
Komentarze (54)
judyta1, też bywałem na Rawie... młynki kręciłem
włosami hehehe Wtedy włosy miałem:)
Roklin... Może kiedyś, ale na chwilę obecną nie. Nie
mam tego tekstu nagranego:)
Przy okazji dziękuję kilku osobom które do mnie
napisały po przeczytaniu tekstu oferując pomoc i
wsparcie:) Nie jestem narkomanem, a to jedynie tekst
piosenki oparty na obserwacjach:) Jednak reakcja mnie
bardzo pozytywnie zaskoczyła.
Dziękuję:)
K.
Dobre przesłanie Krzysiu ... tylko czy jest jakiś
skuteczny sposób żeby zatrzymać te młode dusze w
pedzie ku samozagładzie... ? Nie znam takiego ...
Krzysztofie, czy można tego gdzieś posłuchać? :)
Nie ćpam! Ale za to pozdrawiam@
Jeździłam niegdyś na "Rawy blues"-to tak drogą
skojarzeń, co do komentarzy, Ryśka...Co do
wiersza-jest tak dużo zagubionych młodych ludzi,pewnie
każde słowo protestu-nawet zawarte jak tu, w
piosence-liczy się i NIE narkotykom.Pozdrawiam:)
Dobry tekst ku przestrodze. Miłego dnia.
Zadumałam się, Krzysztofie...Pozdrawiam
Narkotyki to jest biznes i wielkie pieniądze,
pierwsza działka jak darmowa, inne to już żądze.
Tylko dziwne, że jak ćpać przestanie...
to na piedestale stanie.
Nie zabijaj, nie ćpaj – ten robi to
a drugi to, robią to nie pod przymusem – sami
nie bądźmy klechami lub Bogiem
dzisiaj ci co ćpają leżą odłogiem,
a mordercy nie postraszysz Bogiem
Pozdrawiam serdecznie
Kota po tej roli pokochałem ( moje zdanie subiektywne
)
Bawcie się Robaszki dobrze pod tekstem:) i dyskutujcie
do woli. Jeśli tekst to sprowokuje dziką satysfakcję
będę miał:) I właśnie w tym tonie, jaki teraz jest:)
Wypada mi podziękować...
Dziękuję. I dobranoc:)
no, może przesadziłam, powinnam napisać - większość
wrażliwych i wartościowych itd.
Krzysztofie, tzn. że ludzie którzy kochają pieniądze,
nie posiadają żadnych skrupułów
/najbardziej wrażliwi i wartościowi ludzie uciekają do
używek z tego szarego świata.../
o ten fragmencik
kraterku, pewnie, że pozwolę, tylko w czym się nie
zgodzisz - że Kot nie był wiarygodny, czy że można
ludzi potępiać i osądzać, czy chodzi Ci o coś innego?
Ludeczkowie kochani... Za odwiedziny dziękuję bardzo.
I do rozmowy na zadany temat zapraszam, bo nie samymi
rymami Bej żyje... Czujcie się jak u siebie:)
K.
krater23, jasne, że pozwolę:) Niech dyskusja wre...
Tylko się pogubiłem:) Skąd te pieniądze? :)