Nie... Czułość...
Ona lico ma biało
czerwone
przymykają oko
podpatrują przez palce
czasem zadrwią
patriotka
a jej twarz
znów mąż obił
w imię miłości...
autor
sari
Dodano: 2020-01-08 04:33:49
Ten wiersz przeczytano 1395 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Bardzo smutny, ale prawdziwy wiersz. Takie jest życie
wokół nas. Pozdrawiam cieplutko.:)
Przykre to. Krótka, ale zatrzymująca refleksja.
Pozdrawiam
Nie cierpię damskich bokserów.
Smutny klimat - ot życie.
:)
Pozdrawiam serdecznie Sari.
Ukłony
Dramatyczny przekaz.
Pozdrawiam ciepło :)