nie dla psa
/psia krew/
nie dla psa kiełbasa
a nawet nie kości
poranna gazeta
czy miękkie papucie
nie dla psa pospiesznie
z mieszkania wychodzisz
jakbyś chciał przed żoną
na Kamczatkę uciec
nie dla psa uroki
a nawet pogoda
chociaż tak jak mówią
kiedy ciągle leje
można by się pod nim
przed opadem schować
a i tak nie będzie
nam od tego lepiej
nie dla psa kanapa
i piwko na stole
i serial o życiu
choćby i o samym
nie dla psa nasz Pan Bóg
raj na Ziemi stworzył
i nie pies wpierniczył
owoc zakazany
Komentarze (7)
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
fakt - ..."nie pies wpierniczył owoc zakazany"...-
dobry - na tak - pozdrawiam.
No, nieźle- psia krew ;)
No tak, niby wszystko nie dla psa, a prawda (słusznie
zauważona) jest taka, że ludzie tyle nagrzeszyli, a
mają lepiej od niewinnego stworzenia. Bardzo mnie
rozśmieszyła końcówka, pomimo smutnego klimatu
wiersza. Pozdrawiam :)
no tak pieska dola i tyle...
No puenta świetna-masz rację :))
Fakt,nie pies wpierniczył:)) fajny wiersz.Pozdrawiam:)