NIE DO KOŃCA
Łagodnym rytmem
przepływasz przeze mnie
łagodzisz niepokoje
już spokój czuję
jest mi przyjemnie
uciszasz lęki moje
tak pragnę uciec
w twoje ramiona
ukryć się w nich przed życiem
prawdziwa prawda
znów mnie pokona
że mam ochotę aż krzyczeć
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2016-08-23 19:14:39
Ten wiersz przeczytano 672 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
+ :)
miłego dnia
Najważniejsze są czyjeś serdeczne ramiona - Pozdrawiam
Ładna, ciepła melancholia:)
No cóż bywa, że nie do końca
Jak erotyk...Ładnie!Pozdrawiam.
Podoba mi się.Pozdrawiam.
'prawdziwa prawda...' nie tylko peelkę pokona.
Pozdrawiam :)
Podoba się refleksja.
Prawda wyzwala :)
Pozdrawiam :)
Niech utuli:)Pozdrawiam serdecznie:)
Święta prawda... ;-)
Jak Ty potrafisz wykrzyczeć tą Twoją Miłość - pieknie
+++
Ładnie Jolu:-)
Pozdrawiam:-)
To tylko miłość - którą trzeba wykrzyczeć Pozdrawiam
ZOLEANDER
Niech otwiera te ramiona.
toż to prawie jak erotyk...słodki w czytaniu