Nie do opisania
... jak w piosenkach deftones. prawie jak sen...
Cały otaczający nas świat
przestaje mieć znaczenie.
zaczyna wirować wokoło naszych
splecionych ciał.
Wskazówki zegara zaczynają
zwalniać…
Oddech nabiera tempa,
przyśpiesza, próbując dogonić
tętno.
Krew leniwie pulsuje w żyłach.
Ręce poznają nowe zakątki
Twego ciała.
Palce delikatnie
pieszczą Twoją gładką skórę.
Rozerwane guziki koszuli…
Taniec
Jestem pijany słodkim
smakiem Twoich ust.
Nasze dusze nucą tę
samą melodie.
Twoje zimne dłonie
koją moje obolałe ciało
zostawiając słodkie ślady.
Czuję…
jesteśmy jednym.
Cisza…
Obca kuchnia
i my
Poza kontrolą
Oszołomieni miłością
Niebo zamknięte w
Twoich oczach.
Ciągle w zwolnionym tempie…
Telefon
dla K.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.