...nie do opisania
Ucieknijmy na senną chwile
gdzie czasu nie liczy nikt
niebo jasne niebo błękitne
kwiatów tyle a w środku my
Wejdźmy w poszum wiatru
w cichy śpiew lasów
na skraju promieni słońca
zapomnijmy się
i ucieknijmy w cisze
pozwólmy ożyć marzeniom zielonym
tańcząc pośród traw
pod niebem czerwonym
zamkniętych codziennością
udających szczęście zakupione
To będzie taniec zakochanych
splecionych dłoni w dłoniach
ust czerpiących rozkosz dotyku
to historia nieopisana
jakiej nie znał świat
Zerwijmy ten owoc zakazany
unosząc się w raju nas samych
nie patrząc na zakaz przykazany
To zagranie niebezpieczne
lecz czy warto żyć wiecznie
Komentarze (1)
Ładny wiersz, ale miłość to nie zakazany owoc,chyba
że... :) pozdrawiam