Nie do powiedzenia
Nie dopowiedzieć bym nie chciała
w żadnym wypadku ja dziewczyna
w cenie milczenie z marżą wina
szampańskie tory przypomina
ucieczki w niezbadane chwile
Paragwaj Meksyk czy też Chile
z poszanowaniem zawsze ciała
Bo cóż prostszego je zbezcześcić
na oczach tłumu mas gawiedzi
tu nie potrzeba podpowiedzi
i spowiedź zbędna gdy czas bredzi
jak dardanelskie osły często
a cisza śpiewa że zwycięstwo
mieści się w prawdzie żywej treści
Zatrzymaj zatem przemyślenia
razem ze słońcem które latem
w spojrzenia boskie przebogate
na papier przelej mimo zachęt
diabelskiej mocy by odebrać
wszystko a nawet moc rozedrgań
bardziej już się nie zacietrzewiaj
Bo widzisz niedopowiedzenia
są często nie do powiedzenia
Komentarze (49)
"Bo widzisz niedopowiedzenia
są często nie do powiedzenia " - święta racja Marysiu,
serdeczności :) literkę znalazłam - dziękuję :)
Przeważnie mamy coś do ukrycia a jak nie to chcemy
być górą.Lecz to nie ta droga.Miło jest czytać Twoje
dzieła a wówczas zastanawiam się jak daleko mam do tak
pięknych wierszy jak Twoje.Pozdrawiam z upodobaniem
Mario:)))
Tęsknię do powrotów
w samotne wieczory
do pustego pokoju
w którym czeka tylko...........
niedopowiedzenia są asumptem do domyśleń a nie
wszystkich chce się myśleć
pozdrawiam
Marysiu za rymy masz buziaka, trzeba szybko czytać aby
złapać ostatni rym okalający, a puenta artystyczna,
wprost wysupłana z intelektu.
Pozdrawiam, obiecałem cmok to... cmok.
Niedopowiedzenia bywają kłopotliwe... a ja z
przyjemnością przeczytałam Twój wiersz, Mario.
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Pozwolę sobie za anną, też wolę jasne sytuację.Miłego
dnia Mario;)
zatrzymuję moje przemyślenia, by nie wprowadzać w błąd
nikogo, grzechem niedopowiedzenia...pozdrawiam
"Bo widzisz niedopowiedzenia
są często nie do powiedzenia"
Zazwyczaj...
Pozdrawiam :)
To prawda, niekiedy człowiek tak się zakręci, aby coś
powiedzieć i nic z tego, wychodzi mu całkiem coś
innego niż zamierzał :)
Pozdrawiam :)
dlatego zawsze powinno się wypowiedzieć całą myśl...
by nie było niedopowiedzeń ...
Całe życie uczę się jak zapanować nad jęzorem, lecz
jako raptus klęska za klęską mnie goni.
Wiersz bardzo na TAK!
:)
Pozdrawiam Kobalt.
Milczenie jest złotem, a mowa srebrem... :))
Dobra myśl "niedopowiedzenia są często nie do
powiedzenia"
W życiu codziennym te niedopowiedzenia są denerwujące"
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobra refleksja Mario.
Szanuj siebie, by inni
nie wylewali na Ciebie
kubła wody