Nie do śmiechu
Polskiemu kinu, sorry,
Nie do śmiechu dzisiaj,
Cierpi na brak aktorów,
Z prawdziwą vis comica.
Przedwojenną widownię,
Od Krynicy po Bałtyk,
Rozśmieszał do rozpuku,
Komik Stasiu Sielański.
Jeszcze za czasów komuny,
O ile pamięć mam dobrą,
Dymsza,Krukowski,Benoit
Rozbawiali nas w kinie.
W naszym kinie rodzimym,
Komików co kot napłakał,
Cała nadzieja w Antonim,
Rzecz jasna-Macierewiczu.
Komentarze (16)
świetna ironia ....masz racje wcale nie do śmiechu :-)
pozdrawiam
komedia to świetny pomysł na wolne dwie godziny.
pozdrawiam
wesoły, ironiczny wiersz, pozdrawiam
co prawda to prawda w naszej kinematografii nie do
śmiechu nam
pozdrawiam
z nutką ironii
i na wesoło
miłego dnia:)
Wesoło z nutką ironii.Pozdrawiam serdecznie:)
No i bardzo fajnie. Pozdrawiam cieplutko:)
Fajnie, chyba nieco ironicznie;)
+ :)
Dziękuję za głosy. Miłego wieczoru życzę Autorom
Przywołałeś dawno minione chwile,które powróciły
wspomnieniami. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Nie oglądam wiadomości, chcę mieć spokojną noc:)
Miłego wieczoru Adaśko:)
Ciekawa myśl, choć nie pokładam w panu M. takich
nadziei jak autor. Słuchając jego wywodów,
sporadycznie czuję rozbawienie, znacznie częściej
znużenie. Miłego wieczoru.
:)))) no, no
Pozdrawiam, Adasko wiosennie :)
Dobry.Pozdrawiam.